wiec do dnia, kiedy jej ¿ycie omal nie dobiegło konca.

  • Salomea

wiec do dnia, kiedy jej ¿ycie omal nie dobiegło konca.

28 May 2022 by Salomea

Ale ta strona była czysta. Pusta. - Cholera - mrukneła pod nosem. Czuła sie tak, jakby na trudnej i wyboistej drodze do odzyskania przeszłosci napotkała dodatkowa przeszkode. Wiekszosc kartek była pokryta notatkami pisanymi długopisem lub ołówkiem. Robiły je dwie osoby, ró¿nica w charakterze pisma była wyraznie widoczna. O lekcji jazdy konnej Cissy i kolacji u Robertsonów przypominały miekkie, płynnie łaczace sie ze soba litery. Terminy słu¿bowych spotkan Aleksa i daty gier w golfa i squasha zanotowano bardziej zamaszystym, ostrym charakterem. Wzieła do reki pióro i napisała na kartce swoje imie. Porównała swoje pismo z tym z kalendarza. Było inne, bardziej wyraziste i mniej porzadne ni¿ pismo Marli... a mo¿e to ju¿ gazeta 122 choroba psychiczna? Ponownie skresliła na kartce swoje imie. Potem imie Aleksa. I Nicka. Mo¿e ró¿nica została spowodowana wypadkiem. Tego nie mo¿na wykluczyc, ale ciagle czuła sie jakos dziwnie... niesamowicie... Pióro wypadło jej z dłoni. Musi sie pozbyc wra¿enia, ¿e cos tu nie gra. Troja: śladami antycznej Turcji Czepia sie nieistotnych szczegółów, bez ¿adnej przyczyny. A co z podró¿a do Santa Cruz? Dlaczego w kalendarzu nie ma nic na ten temat? Mo¿e chciała odejsc od Aleksa. Ale dziecko? I Cissy... A mo¿e to był niezaplanowany wczesniej wypad, nagła, niespodziewana decyzja? Nie. Nie zostawiłaby dzieci. Czuła, ¿e cos takiego zupełnie do niej nie pasuje. Zaniepokojona otworzyła kalendarz na czesci adresowej. Jak brzmiały te nazwiska, które zda¿yła ju¿ poznac? Robertson? Phil i jego ¿ona, Linda, znajdowali sie na liscie. Lindquist... Joanna Lindquist, tak, ona te¿ przysłała kartke do szpitala. Joanna i Ted. Miller... Randy i Sonja. Oboje byli tu zapisani, ale pózniej imie Sonji zostało wykreslone, jakby umarła albo wyjechała... Sztywnymi palcami przewróciła kilka kartek, szukajac nazwisk zaczynajacych sie na litere D. Miała nadzieje, ¿e znajdzie tu Pam Delacroix, ale w kalendarzu nie było nikogo o tym nazwisku. - Dziwne - wyszeptała. Zamkneła kalendarz, otworzyła go i zaczeła od nowa. Powoli, kartka po kartce, przejrzała cała czesc adresowa. Mo¿e nazwisko Pam zostało omyłkowo zapisane pod inna litera? Znalazła kilka osób, które przysłały jej kwiaty i ¿yczenia: Bill i Sheryl Bancroft, Mario Dimetrius, Joanna i Ted Lindquist, i... Kylie Paris... W tym miejscu serce nagle zabiło jej mocniej. To nazwisko wydało jej sie znajome... tak, zdecydowanie... jakby... jakby Kylie Paris była jej przyjaciółka lub krewna... kims bliskim i drogim. Ale adres i numer telefonu z niczym jej 123 sie nie kojarzyły. Mysl, Marla, mysl. Dlaczego imie tej kobiety wydaje ci sie znajome, a cała reszta nie? Ale nic nie przychodziło jej do głowy. ¯adne wspomnienie, ¿aden pomysł. - Do diabła z tym wszystkim - mrukneła i postanowiła

Posted in: Bez kategorii Tagged: jakie kwiaty dla mamy, najdroższe filmy, czy coca cola zero jest zdrowa,

Najczęściej czytane:

Gloria nie mogła ustać w miejscu z podniecenia. Poprzedniego wieczoru nie dzwoniła do przyjaciółki, bowiem kiedy wróciła do domu, rodzice byli w dziwnym nastroju, czymś wyraźnie uradowani. Matka zapytała zdawkowo, gdzie była, a kiedy usłyszała, że z Liz w bibliotece, nie pytała o nic więcej. ...

Już samo to było niezwykłe. Odpowiedzi Glorii nigdy nie zadowalały Hope, tymczasem ostatniego wieczoru najzwyczajniej w świecie przyjęła do wiadomości krótkie wyjaśnienie. Dzięki Bogu. Gdyby zaczęła drążyć sprawę, natychmiast zorientowałaby się, że córka coś ukrywa. Gloria uznała, że to zrządzenie losu, znak Opatrzności. Widać ona i Santos są sobie przeznaczeni. Potem matka uparła się, by całą trójką poszli na kolację do Sali Renesansowej. Kolejna niebywała rzecz. Przy stole cały czas żartowała, rozświergotana niczym nastolatka. Ojciec też zachowywał się jakoś dziwnie: pił mniej niż zwykle, z czułością patrzył na matkę. ... [Read more...]

ce mu się rozmawiać z ...

krewniaczkami. Alexandra natomiast zastanawiała się z niepokojem, czy po powrocie do domu hrabia ponowi pytanie o Virgila Rettinga. Zdecydowała, że powie mu wszystko. Tego wieczoru dwa razy przyszedł jej na ... [Read more...]

Marmaris: na styku mórz

drzwi. ...

- Mama? - Nie, kochanie, tatuś. - Tatku! - Zeskoczyła z krzesła, podbiegła w podskokach do ojca. Jego nie musiała prosić o pozwolenie, by wyjść z kąta. Nie musiała go przepraszać, tłumaczyć, cc przemyślała i co zrozumiała podczas kary. Tata ją kochał taką, jaką była, nawet jeśli nabroiła. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:

masaż relaksacyjny warszawa
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.tren.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste